Zapraszamy wszystkich Pracowników i Studentów na akcję sadzenia łąki kwietnej, która odbędzie się 17 czerwca (wtorek) o godz. 12:00, przed budynkiem A (od strony Podium Park).
Pierwsze łąki kwietne pojawiły się na Politechnice Krakowskiej w 2023 r. W czerwcu, tuż przed budynkiem Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki, zasiana została pierwsza łąka kwietna. Jesienią, w październiku, dołączyła do niej kolejna – przy budynku Działowni. Obie wzbogaciły kampus o życie, kolory i konkretne korzyści dla środowiska.
Teraz pora na kampus w Czyżynach – akcja sadzenia nowej łąki odbędzie się 17 czerwca o godz. 12:00.
Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w akcji!
Dlaczego warto sadzić łąki kwietne?
- wspierają owady zapylające,
- poprawiają retencję wody i odporność terenu na suszę, wpływają korzystnie na jakość powietrza,
- dają prawdziwą bioróżnorodność – taką, którą widać i czuć,
Nowa łąka nie będzie przypadkowym zbiorem roślin – jej skład to starannie dobrane gatunki, które nie tylko pięknie wyglądają, ale też świetnie radzą sobie w miejskich warunkach. Wśród nich znajdą się m.in.: Chaber bławatek (Centaurea cyanus) – klasyczny, intensywnie niebieski symbol polskich pól, Szałwia łąkowa (Salvia pratensis) – aromatyczna roślina o fioletowych kwiatach, ceniona przez pszczoły i motyle, Bniec biały (Silene latifolia ssp. alba) – delikatny, jasny kwiat, który świetnie uzupełnia nocne zapylacze.
To tylko niewielka część bogatego składu, który zapewni kwitnienie przez wiele miesięcy i stworzy przestrzeń przyjazną dla natury – i ludzi.
Zamiast intensywnie koszonego trawnika – różnorodność. Zamiast ciszy – brzęczenie życia. Zamiast monotonii – zmieniający się, kwitnący krajobraz, który współtworzy klimat kampusu. To prosta idea, ale jej efekty są długofalowe – nie tylko dla środowiska, ale i dla nas wszystkich. Bo przyroda, nawet ta najmniejsza, działa jak reset dla głowy. A łąka kwietna może być właśnie takim miejscem – na spacer, na chwilę przerwy między zajęciami, albo po prostu do obserwowania, jak kwitnie coś dobrego.
